Australia i Nowa Zelandia to wymarzone kierunki wielu osób. Od kiedy obostrzenia związane z pandemią są mniejsze, coraz więcej turystów planuje wyprawy w nieodwiedzane dotychczas miejsca. Taka podróż może być wymagająca dla tych, którzy nigdy wcześniej nie wyjeżdżali za granicę. Samo przygotowanie do wyjazdu nie jest jednak trudne, zwłaszcza jeśli korzysta się z usług doświadczonego biura podróży.
Co można zobaczyć między Australią a Nową Zelandią?
Do Australii i Nowej Zelandii przyciągają podróżników najróżniejsze atrakcje. Jest jednak kilka miejsc, które koniecznie należy zobaczyć. Są to przede wszystkim:
- Sidney,
- Darwin,
- jezioro Taupo,
- Park Narodowy West Macdonell,
- Wielka Rafa Koralowa,
- Park Narodowy Kakadu.
Wybierając się na Antypody po raz pierwszy, warto zdecydować się na dołączenie do zorganizowanej grupy wycieczkowej. W ten sposób nie tylko zapewnisz sobie bezpieczeństwo, ale także zobaczysz wszystkie najważniejsze skarby natury tego miejsca. Można przygotować taką wyprawę na własną rękę ze znajomymi albo skorzystać z doświadczonego biura podróży. Ważne jest jednak, żeby przed wylotem o niczym nie zapomnieć.
Dlaczego podróż z biurem podróży to dobry pomysł?
Skorzystanie z oferty biura podróży ułatwia zorganizowanie wyprawy i poruszanie się po obcym kraju. Wśród najważniejszych zalet tego rozwiązania warto wyróżnić:
- bezpieczeństwo i opłacone ubezpieczenie,
- łatwiejszą komunikację z osobami mieszkającymi w danych regionach,
- dostęp do przewodnika lub opiekuna, który zawsze służy radą,
- możliwość poznania nowych osób, które interesują podobne kierunki podróży,
- odwiedzenie najważniejszych i najpiękniejszych miejsc w danym regionie.
Wycieczka z biurem podróży wcale nie musi być zaplanowana od początku do końca. Coraz więcej firm uwzględnia czas wolny, podczas którego można samodzielnie zwiedzać wybrane przez siebie atrakcje.
Wycieczka na Antypody wcale nie musi być kosztowna. Wiele biur podróży, takich jak Kiribati Club, ma różne oferty, które można dopasować pod własne możliwości finansowe. Oczywiście cena przekłada się na to, co jest w niej uwzględnione, ale czasami spanie pod namiotami czy w tańszych hotelach nie oznacza, że gorzej spędzi się czas. Osoba podróżująca zawsze jest ubezpieczona, może także liczyć na wsparcie od biura. Na pierwszy wyjazd jest to znacznie bezpieczniejsze rozwiązanie, niż wybieranie się w podróż samemu, szczególnie jeśli nie zna się dobrze języka albo nie wie się, jakie prawo i zwyczaje panują w danym regionie. Bezpieczeństwo zawsze powinno być na pierwszym miejscu.
